Home staging – jak i po co?
Home staging to termin, który zrobił błyskawiczną karierę w branży sprzedaży mieszkań. Obecnie posługuje się nim każdy pośrednik, występuje też jako zalecenie w każdym artykule o tym, jak szybko i łatwo znaleźć kupca na lokal mieszkalny. Czym jest home staging i jak go przeprowadzić – to krótko i zwięźle wyjaśniamy w tym artykule.
W Polsce home staging zyskał na popularności w ostatniej dekadzie. W Stanach Zjednoczonych, skąd pochodzi (wraz z nazwą), stosuje się go od początku lat 70. XX wieku.
Czym jest home staging?
Zacznijmy od czegoś oczywistego – home staging to sposób aranżowania mieszkania tak, aby robił dobre wrażenie. Za tym krótkim hasłem kryje się wiele technik oraz wytycznych. Podstawowa dyrektyw home stagingu brzmi mniej więcej tak: zaaranżuj lokal w taki sposób, aby zmienił się z miejsca do mieszkania lub miejsca pustego, na miejsce do sprzedaży.
Powyższe zalecenie może wprowadzać w błąd. Jest tak z tego względu, iż samo słowo “sprzedaż” nakierowuje nas na jakieś abstrakcyjne procesy, często na granicy manipulacji, a samo mieszkanie zostaje ustawione na pozycji towaru. Tymczasem w praktyce efekt dobrego home stagingu jest taki, że klient w obcym mieszkaniu powinien poczuć się jak u siebie, tj. powinien w jak najłatwiejszy sposób móc sobie wyobrazić, jak przyjemne będzie mieszkanie w tym miejscu.
Kiedy warto zastosować home staging? Praktycznie zawsze, ponieważ niewielkim nakładem pracy możemy zdecydowanie poprawić szanse na sprzedaż. Bardziej konkretnie – sygnałem mówiącym o konieczności zaaranżowania lokalu jest duża liczba osób przychodzących go obejrzeć, przy małej liczbie zainteresowanych zakupem po takim oglądaniu.
Skuteczność home stagingu
Jedna z podstawowych zasad marketingu mówi, że kupuje się emocjami, a nie rozumem. Home staging jest formą marketingu, której celem jest wywołanie u klienta pozytywnego odbioru mieszkania. Jakie przynosi to efekty? Bardzo wymierne. Badania przeprowadzone na rynku nieruchomości w USA mówią o skróceniu czasu sprzedaży średnio o 40% oraz podniesieniu ceny średnio o 10%. To naprawdę dużo, biorąc pod uwagę, że home staging często wymaga niewielkiego nakładu pracy, np. już jeden dzień poświęcony na aranżację może przynieść odczuwalne efekty.
Podstawowe techniki i zasady home stagingu
Skuteczny home staging eksponuje zalety mieszkania, dzięki czemu zaczynają one dominować nad wadami. Uwaga klienta skupia się na nich, zamiast na niedostatkach. Od czego rozpocząć proces doskonalenia nieruchomości?
Pierwsze kroki są oczywiste i nie zajmą zbyt wiele czasu. Do tego łatwo wykonać je samodzielnie. Należy rozpocząć od dokładnego wysprzątania mieszkania, ze szczególnym naciskiem na kuchnię i łazienkę. Mieszkanie ma nie tylko wyglądać na czyste, ale musi też ładnie pachnieć. To decyduje o pierwszym wrażeniu, które z kolei ma ogromny wpływ na to, czy klient w ogóle będzie rozważał zakup lokalu.
Po wysprzątaniu mieszkania można zadbać o dodatki. Mowa o niewielkich, ale stylowych przedmiotach, które podniosą estetykę wnętrz i sprawią, iż staną się one bardziej eleganckie lub przytulne. Dodatki (typu poduszki, wazony, obrusy) należy dobrać pod kolory obecne już w lokalu, przy czym mogą one zmieniać charakter wnętrza, jeśli to potrzebne (np. smutne kolory nieco rozweselać).
Meble należy rozmieścić tak, aby optycznie zwiększyć ilość dostępnej przestrzeni. Warto też poeksperymentować z oświetleniem, ew. uzupełnić je o punktowe źródła, np. stojące lampy.
Powyższe zalecenia to tylko wierzchołek góry lodowej. Jeśli nie masz czasu tym się zajmować, wielu specjalistów od home stagingu oferuje swoje usługi. Mogą one kosztować całkiem sporo, lecz dobry specjalista ma dostęp nawet do magazynu mebli i jest w stanie kompletnie przearanżować mieszkanie, podnosząc jego cenę i ułatwiając sprzedaż.